Willa Białoleska

Isuka

Właściwie, to ja zostanę królową szamanów...*Przyłancza się do rozmowy* A świat zostanie jednym wielkim szarym bezkresnych pustkowiem, krainą wiecznych burz muahahah jaka ja niecna...*Samozachwyt*

Isuka

Co wy tak milczycie jak te buraki na polu? Nie ważne...*Wpycha się do środka i rozgląda po domku* Całkiem tu milutko...

yoh

Hej kim jesteś
[A: Właśnie!!
To ja zostane królem szamanów nie macie szans!!
*I zaczeli się kłucić

Isuka

Isuka, poetka z powołania xD I powątpiewam byś został królem...Nie możesz zostać królem z takim duchem...*Krytyczne spojrzenie na Amitamaru* I takim fryzem...*Złośliwy chichot*

yoh

[A: Ha ha Spujż na twojego ducha
Tak...z trójkątem na łbie ^^
*Zaczoł drzeć się na Isuke i
krytykować jej ducha Very Happy

*

Isuka

To jest jeden z wielkich duchów...*Poinformowała go* I NIE WYśMIEWAJ SIĘ Z JEGO GłOWY! *drze się jeszcze głośniej*

yoh

Dobra spoko
*podszedł do Isuki i podał dłoń
[A:Tak nie kłućmy się
Może przejdziemy sie do mnie na kawe
*spojżał na Aję która z nudów przysneła na krześle ^^*
Chodzmy
[A: tiaaa jestem głodny Very Happy

Isuka

Dobrze...*Rzuciła jeszcze spojrzenie na Aję*

Aja

Nie rzucaj spojrzeniami bo w kogoś jeszcze trafisz!
[R: Dobijasz mnie ==']
Wiem ^^

yoh

Więc jak już się obudziłaś pujdziesz z nami??
[A: Racja...co Reni ^^

Aja

[R: Nie jestem........ ech nie ważne....... *Renee zmierzyła Amidamaru zaciekawionym wzrokiem*]
Ja chętnie idę ^^

Isuka

To zbierajmy dupy w troki...*Westchnęła znudzonym tonem*

yoh

*Wyszli z domu i poszli w kireunku Domu Yoh*
Chodzmy!!

Aja

ok! xD
*poszła*

Kasia

*Przyszła, wyjadła wszystko z lodówki i poszła^^*