Znaleziono 14 wyników

*Siada sobie na skraju urwiska*
- Całkiem sympatycznie.
*Ćwiczy chwilę jedność z Yuną i walkę mieczem, po czym siada na skraju urwiska i medytuje*

*Zagląda nieśmiało do środka*
- Za gorąco... I za głośno. - Dodaje, słysząc jęki smażonych dusz.
*Wychodzi zniesmaczona*

- No, to rozumiem.
*Rozgląda się po pięknym zadbanym lesie, słucha szumu liści i spaceruje wydeptaną ścieżynką. Po chwili zauważa goblina*
- A ten co tu... Hm...
*Bum, bach, ciach, trach i goblina ...

*Przygląda się krytycznie niebieskim ścianom*
- O wiele lepiej, nie Yuna?
[Y: Yhm.]
- W takim razie...
*Zerka na poplamione ubranie. Wzdycha*
- Idę się umyć...
*Po chwili wychodzi*

*Budzi się i rozgląda wokół*
- Gdzie ja...? O Boże, co to?!
*Patrzy z niedowierzaniem na różowe, żółte, zielone, itp. ściany*
- Kto to zrobił?!
*Myśli przez chwilę intensywnieXD*
- Ups.
*Bierze ...

(a czy ja powiedziałam, że wlazłam na szczyt? nie, tylko do miejsca, w którym znalazłam pokłady ruskiejXD)

Och, dalibyście już spokój temu czubowi! Shadow chyba zrozumiał, że wszyscy wolą Lena z czubem, ale to jego bohater, więc on decyduje. Poza tym, nie przesadzajmy, nie jest tak źle:P

Niewielki secesyjny pałacyk, wiecie, o co chodziXD
***
- Łau... hyp! Ale śliczny... hyp!(czkawka)
*Chwiejnym krokiem wchodzi do środka i robi mały remont. Ściany są we wszystkich kolorach tęczy (up ...

*W ramach treningu wdrapała się na górę, zeszła i powtórzyła całość jeszcze pięć razy. Po drodze znalazła trochę ruskiej, upiła się i zataczając się lekko ruszyła w świat*

*Przyszła, wyjadła wszystko z lodówki i poszła^^*

*Przyszła się rozejrzeć*
- Ładnie tu.
*Wypiła herbatkę cytrynową i zjadła parę ciastek daktylowych*
- Hm... Ciekawe, gdzie są wszyscy...
*wyszła*

*Przychodzi i patrzy na innych zrezygnowana*
- Co tu tyle ludzi?
*Idzie potrenować*

ups, nie zauważyłam, że jako gość piszę Razz

przepraszam!